Tradycyjnie – bo w ostatnią niedzielę września i w samo południe. Niezmiennie – w gościnnym i zachwycającym „Rajskim Ogrodzie”. Na Wielkiej Gali spotkali się uczestnicy „Całego Szczecina w kwiatach”, aby uhonorować zwycięzców 39. edycji najbardziej prestiżowego i cieszącego się ogromną popularnością zielonego konkursu: właścicieli najpiękniejszych balkonów, ogrodów oraz innych form zagospodarowania terenu zielonego. Do końca udało się utrzymać w tajemnicy wyniki prac konkursowego jury. Ostatnia z konkursowych kategorii: inne formy zagospodarowania terenu zielonego – instytucje, w tegorocznej edycji „Całego Szczecina w kwiatach” budziła bodaj największe nadzieje. Udział w niej wzięło 12 podmiotów: od wspólnot mieszkaniowych, przez placówki oświatowe różnych szczebli, po ośrodki szkolno-wychowawcze. I po raz kolejny się okazało, że właśnie te ostatnie dysponują największym potencjałem. Jury przyznało I miejsce Specjalnemu Ośrodkowi Szkolno-Wychowawczemu nr 1 (ul. Policka), a II – Szkolnemu Schronisku Młodzieżowemu Cuma” (ul. Monte Cassino). Natomiast III miejsce przypadło spółce „Szafera”. Była też jeszcze jedna nagroda specjalna – ogrodnika miasta dla Gimnazjum nr 5 (ul. Komuny Paryskiej). I również wyjątkowe wyróżnienie dla Marii Myśliwiec i Sylwiusza Mołodeckiego za pomysł i realizację jednej z najbardziej pozytywnych i społecznych akcji na rzecz zielonego Szczecina – za „krokusową rewolucję”. Puchary, dyplomy, nagrody rzeczowe – to wszystko trafiło wczoraj w ręce laureatów. Ich fundatorami byli: nasz „Kurier”, „Rajski Ogród”, spółka „Fosfan”, „Zielony Ogródek” oraz gmina Szczecin – prezydent Piotr Krzystek był honorowym patronem konkursu, a podczas Wielkiej Gali gratulował pasji i zaangażowania uczestnikom „Całego Szczecina w kwiatach”. – Nasze miasto jest jednym wielkim zwycięzcą w tym konkursie: pięknieje z każdą jego edycją. Zapraszam zatem do uczestnictwa w następnych jego odsłonach – komentował. Za rok kolejna – jubileuszowa i znacząca – 40. edycja „Całego Szczecina w kwiatach”. Ze starymi dobrymi przyjaciółmi mamy nadzieję znów się spotkać. Czekamy na debiutantów.
Red. Arleta Nalewajko ,”Kurier Szczeciński”